W planie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest poszerzenie zakresu obowiązywania systemu e-myta na polskich autostradach również na kierowców samochodów osobowych. Jeśli plan ten zostanie zrealizowany w praktyce, kierowcy osobówek za przejazdy autostradami zapłacą elektronicznie. Nie będą więc musieli zatrzymywać się przed bramkami wjazdowymi na autostradzie i w nich uiszczać opłaty za przejazdy.
Czy oznacza to, że wkrótce z polskich autostrad znikną bramki? Nic podobnego, najprawdopodobniej zostaną pozostawione tzw. bramki dla opornych, którzy nie poradzą sobie z zapłatą za przejazdy elektronicznie.
Na razie GDDKiA chce wprowadzić powszechny system e-myta na wybranych odcinkach autostrad. Jeśli rzeczywiście dojdzie do takiego rozszerzenia, będzie to oznaczało konieczność zmiany systemu dystrybucji urządzeń, które rejestrują przejazdy i naliczają opłaty. Obecnie są one do kupienia na stacjach benzynowych a ich koszt to 130 zł. Najprawdopodobniej urządzenia te byłyby dostępne również w centrach handlowych, w niższych cenach.
