Jeden z najbardziej znanych producentów nawigacji samochodowych, firma TomTom przeprowadziła w ostatnim czasie badanie dotyczące korków występujących na europejskich drogach. Dzięki danym i obrazom pozyskanych przez firmę z satelitów, stworzono ranking 50-ciu europejskich metropolii, które podzielono na trzy różne kategorie według skali problemu korków na drogach.
Najbardziej zatłoczone aglomeracje w Europie znajdują się w Wielkiej Brytanii, z Londynem na czele. Nie lepiej jest w 10 innych miastach Wielkiej Brytanii, takich jak Edynburg, Manchester, czy Bradford.
Absolutną, bezwzględną „stolicą” korków w Europie jest Bruksela, gdzie jak wyliczyli eksperci firmy TomTom 40% dróg jest zakorkowanych. Na drugim miejscu w tym niezbyt chlubnym rankingu, znalazła się Warszawa. Według firmy TomTom po naszej stolicy jeździ się ponoć o wiele gorzej niż po Londynie, który uplasował się na trzecim miejscu zestawienia.
Poza podium, ale również na wysokiej, czwartej pozycji w rankingu zakorkowanych miast Europy, znalazł się Wrocław.
Najlepiej z korkami na drogach radzą sobie Niemcy. W Kolonii i w Essen w zasadzie występują one sporadycznie.