Inspekcja Transportu Drogowego począwszy od 1 lipca bieżącego roku, rozpoczęła kontrolowanie stanu technicznego pojazdów poruszających się po polskich drogach. Do tego celu wykorzystuje mobilne stacje kontroli, nazywane w skrócie MSK. Prowadzone są one na terenie całej Polski, a w 20 przeprowadzonych dotychczas akcjach udało się skontrolować ponad 270 różnych pojazdów, przy czym w niemalże 100 przypadkach kontrolerzy zakwestionowali stan techniczny pojazdów.
Inspekcja Transportu Drogowego w przypadku zaistnienia jakichkolwiek wątpliwości co do stanu, w jakim znajdują się pojazdy, zatrzymuje dowód rejestracyjny. Kontrolerzy twierdzą, że wśród pojazdów, które budziły zastrzeżenia wykryto m.in. usterki obejmujące układ kierowniczy i układ zawieszenia, niedostateczną siłę hamowania poszczególnych kół, wycieki płynów eksploatacyjnych samochodu, zbyt duże różnice siły hamowania badanej osi oraz popękane ramy i konstrukcje nośne.
Stacje kontroli jeżdżące po Polsce pozwalają na dokładniejsze badanie stanu technicznego pojazdów. Umożliwiają one sprawdzenie stanu pojazdu dokładnie w taki sam sposób, jak na stacji diagnostycznej. Inspektorzy obsługujący stację posiadają uprawnienia diagnostów.